Za nami 16. edycja Silesia Marathon, czyli największego wydarzenia biegowego w regionie.

6 października 2024 r. spod Stadionu Śląskiego wystartowały z samego rana tysiące biegaczy. Byli wśród nich nie tylko zawodnicy z województwa śląskiego, ale też z pozostałych części Polski i z zagranicy, a nawet z tak odległych krajów jak Kanada, Nowa Zelandia czy Brazylia. Sygnał do startu dała uczestnikom członkini zarządu województwa śląskiego Joanna Bojczuk. Jako pierwsi wystartowali ultramaratończycy, którzy mieli do pokonania dystans 50 km, po nich na trasę ruszyli maratończycy, a następnie najliczniejsza grupa półmaratończyków. Trasa wszystkich biegów prowadziła przez 4 miasta – Chorzów, Katowice, Mysłowice i Siemianowice Śląskie.

Tradycyjnie już uczestnicy Silesia Marathon finiszowali w samym sercu Stadionu Śląskiego – na legendarnej, niebieskiej bieżni, na której rekordy biją najlepsi lekkoatleci, w tym Jakob Ingebrigtsen, który niespełna dwa miesiące temu poprawił w tym miejscu rekord globu w biegu na 3000 metrów. Jako pierwszy na metę dobiegł Kenijczyk Laban Cheruiyot z czasem 2:16:32, a tuż za nim, po zaledwie 16 sekundach, Adam Głogowski. Wśród kobiet na królewskim dystansie najlepsza była Aleksandra Tarnowska. Zwycięzcami półmaratonu zostali Kennedy Kipkemoi Rono oraz Barbara Pawełczak, a ultramaratonu – Paweł Kosek i Wiktoria Krupowicz, która wywalczyła już najlepszy czas na tym dystansie w 2022 r.

Podobnie jak w poprzednich latach uczestnicy chwalili doskonałą atmosferę, jaka panuje podczas wydarzenia oraz zakończenie biegu na stadionowej bieżni, które przy dopingu kibiców z trybun jest dla nich niesamowitym przeżyciem.